Zdrowy Białystok

Wtorek, 23 04 20:58

Ostatnia modyfikacja:wtorek, 23 04 2024

NIE dla czadu

1712Sto - tyle ofiar tlenku węgla odnotowuje się podczas każdego sezonu grzewczego w Polsce. Dlatego też właśnie teraz, na kilka dni przed nadejściem astronomicznej zimy oraz dużych mrozów, przypominamy Państwu o ważnych zasadach bezpieczeństwa.
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym. Jest bezbarwny i bezwonny, nieco lżejszy od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza. Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu. Może to wynikać z braku dopływu świeżego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte, a wentylacja jest wadliwa bądź wcale nie działa.


Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest niewyczuwalny przez człowieka. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwioobiegu. Stwarza bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia i życia, gdyż uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu oraz innych narządów. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał, a często nawet śmierć.
Zatrucie tlenkiem węgla powoduje silne niedotlenienie narządów wewnętrznych (np. serca, mózgu) i przebiega kilkuetapowo. Początkowo pojawiają się lekki ból głowy i zawroty, ogólne zmęczenie, duszność, później trudności z oddychaniem, przyśpieszony, nieregularny oddech oraz wymioty. Często dochodzi do utraty przytomności i - jeżeli natychmiast nikt nie przyjdzie z pomocą - do śmierci. Przy wysokim stężeniu tlenku węgla, zgon może nastąpić już po minucie.
Potencjalne źródła czadu w mieszkaniach to: kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe lub gazowe oraz kuchnie gazowe. Zagrożeniem jest nie tylko brak dopływu powietrza, ale też nieprawidłowy odpływ spalin. W związku z tym groźne są zapchane lub nieszczelne przewody kominowe oraz uszkodzone połączenia między kominami i piecami. Szczelnie pozamykane okna, pozaklejane kratki wentylacyjne, brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych sprawiają, że w naszych mieszkaniach lub domach nie jesteśmy bezpieczni. Na działanie tlenku węgla narażona jest każda osoba, jednak efekty jego działania, przy takim samym stężeniu, mogą być różne dla różnych osób. Do grupy największego ryzyka należą: noworodki, dzieci, kobiety ciężarne, osoby w podeszłym wieku i osoby z wadami serca.
Jeśli podejrzewamy, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla należy osobie poszkodowanej natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza, np. wynosząc ją w bezpieczne miejsce - na świeże powietrze. Trzeba też rozluźnić jej ubranie (rozpiąć pasek, guziki), by mogła swobodnie oddychać. Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze poszkodowana osoba traci oddech, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca. Oczywiście wcześniej należy wezwać pogotowie i straż pożarną.
Aby uniknąć zatrucia czadem warto w domu, czy mieszkaniu zainstalować czujnik tlenku węgla. Nie jest on drogi, a może uratować życie. Jego podstawową funkcją jest wykrywanie czadu i alarmowanie o jego obecności w powietrzu. Tego typu czujniki powinny znaleźć się w pokojach z kominkiem lub piecem kaflowym, w pomieszczeniach z kuchenkami gazowymi, łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody, w kotłowniach, garażach, warsztatach. Czujnik odpowiednio wcześnie zasygnalizuje niebezpieczeństwo, wydając bardzo głośny dźwięk. Będziemy mieli wówczas szansę na opuszczenie pomieszczenia, w którym ulatnia się tlenek węgla.
24 października br. odbyła się konferencja prasowa inaugurującej wspólną akcję informacyjną Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Państwowej Straży Pożarnej pod hasłem: „Nie dla czadu”. Akcja ta potrwa do marca 2013r., czyli do końca sezonu grzewczego. Ma na celu edukację w kwestii zagrożeń, jakie niesie za sobą nieprawidłowe używanie piecyków gazowych i urządzeń grzewczych.
Przypomnijmy, że podczas dwóch ostatnich sezonów grzewczych czad zabił 217 osób, a prawie 4tys. zostało poszkodowanych. Najtragiczniejszym miesiącem był luty 2012r., w którym w wyniku zatrucia czadem zmarły 54 osoby.
Marzena Bęcłowicz

Pamiętajmy, aby:
- dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych oraz ich czyszczenia,
- uchylić okno w mieszkaniu, gdy korzystamy np. z pieca gazowego z otwartą komorą spalania, kuchenki gazowej lub węglowej,
- nie zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych,
- przy instalacji urządzeń i systemów grzewczych korzystać z usług wykwalifikowanej osoby,
- systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do kratki wentylacyjnej - jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do kratki,
- często wietrzyć pomieszczenie, w którym odbywa się proces spalania, a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie rozszczelnienie okien,
- rozmieścić czujniki tlenku węgla w mieszkaniu.

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Aktualności NIE dla czadu