Zdrowy Białystok

Czwartek, 25 04 15:47

Ostatnia modyfikacja:czwartek, 25 04 2024

Dbaj o własne, odtwarzaj brakujące

dentmedica0617Ekstrakcja czy leczenie? Dla wielu pacjentów decyzja nie jest łatwa. Pamiętajmy, zanim zdecydujemy się na usunięcie zęba, upewnijmy się, czy aby na pewno nie da się go uratować. Jeżeli jednak ekstrakcja będzie nieunikniona, to wcześniej zaplanujmy uzupełnienie powstałego braku.
Niezależnie od tego czy do utraty zęba dochodzi w odcinku przednim czy bocznym, powinniśmy uzupełnić powstały brak. Pozostawienie go skutkuje bowiem pochylaniem się zębów sąsiadujących w kierunku luki, zwiększającymi się przestrzeniami międzyzębowymi, „wyrastaniem” zębów przeciwstawnych i ich nieprawidłowymi kontaktami. Procesy te następują wprawdzie wolno, ale są destrukcyjne dla struktur jamy ustnej i trudno je naprawić.

W ciągu ostatnich 20-25 lat nastąpił bardzo intensywny rozwój w dziedzinie nauk medycznych, także w stomatologii. Uzyskaliśmy dostęp do wielu nowoczesnych technologii w zakresie jakości sprzętu, jak i materiałów używanych w procedurach stomatologicznych. Imitujące naturalną barwę wypełnienia nanocząsteczkowe, nowoczesne narzędzia i urządzenia do opracowywania kanałów, materiały i procedury protetyczne związane z uzupełnianiem brakujących zębów przy pomocy licówek, koron, endokoron, mostów, wkładów lub nakładów – stały się praktycznie codziennością. Również firmy zajmujące się ich produkcją intensywnie pracują nad rozwojem swoich technologii. Dziś nowoczesne unity, mikroskopy stomatologiczne, tomografy komputerowe ułatwiają nam dokładniejsze wykonywanie procedur leczniczych. Pośród tego wszystkiego mamy najmłodszą, ale rozwijającą się intensywnie dziedzinę stomatologii, implantologię.
Zanim zdecydujemy o zastosowaniu implantu, najpierw rozważamy wszystkie tradycyjne możliwości leczenia. Najbardziej kluczowa jest umiejętność kwalifikacji zęba do procedur endodontyczno-protetycznych lub podjęcie decyzji o jego usunięciu, w przypadku, gdy jest nieodwracalnie zniszczony przez próchnicę.
Kolejną istotną kwestią jest ustalenie optymalnego momentu implantacji. Można wykonać zabieg od razu po ekstrakcji zęba, lecz w tym wypadku usunięcie musi być przeprowadzone bardzo delikatnie, by nie uszkodzić kości wyrostka zębodołowego i jest to wówczas tzw. implantacja natychmiastowa. Można też przeprowadzić tzw. implantację wczesną, 8-12 tyg. po usunięciu zęba, lub w późniejszym terminie – pod warunkiem zachowania odpowiedniej ilości zdrowej kości. Należy jednak pamiętać, że w ciągu 1-2 lat po usunięciu zęba znika ok. 40-50% pierwotnej objętości tkanki kostnej. Dodatkowymi problemami, które pojawiają się przy dużych zanikach kości, są ubytki dziąsła przyrośniętego, czyli tzw. nieruchomego, mającego również istotne znaczenie w długoczasowym powodzeniu terapii. Jednakże czynniki, o których wspominam, nie dyskwalifikują pacjenta z leczenia implantologicznego, ale wiążą się z koniecznością przeprowadzenia dodatkowych zabiegów regeneracyjnych. Jest to np. podniesienie dna zatoki szczękowej, przeszczepy kości, użycie materiałów kościozastępczych, przeszczepy dziąsła lub tkanki łącznej.
Ocena wszystkich parametrów i badań, które lekarz musi wziąć pod uwagę przed implantacją jest złożona. Ostateczna decyzja o kwalifikacji do konkretnego sposobu leczenia ma zawsze miejsce w trakcie konsultacji w gabinecie stomatologicznym i jest dopasowana do indywidualnych potrzeb pacjenta. Z moich doświadczeń wynika, że pacjenci tracą zęby przede wszystkim poprzez zaniedbania w higienie jamy ustnej, brak regularnych wizyt kontrolnych oraz lekkomyślne decyzje o usunięciu nadających się jeszcze do leczenia zębów. Dentofobia, czyli strach przed dentystą, wydaje się być w Polsce jednym z głównych czynników powstawania braków w jamie ustnej. Często ten strach powstaje już w dzieciństwie, kiedy maluch pierwszy raz trafia do dentysty i to często od razu z bólem zęba. Trudno jest go wtedy przekonać, że wykonywany zabieg jest dla jego dobra. Znieczulenie, igła, brzęczące urządzenia wywołują u niego strach, a czasem i ból. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i tzw. wizyty adaptacyjne, polegające na zapoznaniu się z personelem, „przejażdżce” na fotelu dentystycznym lub obejrzeniu lusterkiem stomatologicznym zdrowych zębów. Wizyty te powinny stopniowo zamieniać się w regularne kontrole. Inną przyczyną obaw przed wizytą u dentysty jest lęk nabyty po kontakcie z osobą będącą pacjentem. Zdarza się, że rodzice, odreagowując swój własny lęk, używają słów: świdrujący, spociłem się jak szczur, jak bym nie musiał – to nigdy bym nie poszedł, itd. Dzieci chłoną takie informacje jak przysłowiowa gąbka, nawet wtedy, kiedy pozornie nie uczestniczą w rozmowie. Nabytego w dzieciństwie lęku przed dentystą trudno się wyzbyć, co rzutuje na stan zdrowia jamy ustnej w całym dorosłym życiu.
lek. stom. Mieczysław Silkiewicz, „DentMedica” Białystok

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna Dbaj o własne, odtwarzaj brakujące