Co na śniadanie? Dżem dobry!
Kwestię - czy Polacy wiedzą jak powinno wyglądać prawidłowo skomponowane śniadanie – komentuje dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska z Collegium Medicum na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Śniadanie to podstawowy posiłek w codziennym jadłospisie. Powinno dawać energię na cały dzień oraz dostarczać najważniejszych składników odżywczych. Jak pokazało przeprowadzone przez GfK Polonia i markę Łowicz badanie większość Polaków świadomych jest roli tego posiłku w codziennej diecie, a nawet uważa, że komponowane przez nich śniadania są zgodne z zaleceniami ekspertów. Ale czy rzeczywiście wiemy już wszystko na ten temat? Wyniki badania marki Łowicz komentuje dr Agnieszka Kozioł-Kozakowska z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Lody tradycyjne? Tylko U Matczaka
Niezmieniona od lat receptura, wierność tradycji oraz ciągła dbałość o jakość. To cechy gwarantujące sukces wytwórni lodów tradycyjnych - U Matczaka.
U Matczaka to firma rodzinna, zajmująca się wytwarzaniem lodów od ponad 55 lat. Od początku działalności stosowana jest tam ta sama, przedwojenna receptura.
- Do produkcji wybieramy tylko nieprzetworzone i naturalne surowce – mówi Jolanta Matczak z firmy U Matczaka z Sokółki. - Skład bazy naszych lodów to: mleko, jaja, śmietanka i cukier. Nie stosujemy stabilizatorów, emulgatorów ani innych polepszaczy. Nie używamy też mleka w proszku. Baza lodowa stanowi 60-95% składu lodów. W zależności od smaku, dodajemy do niej naturalne, nieprzetworzone dodatki: truskawki, jagody, kakao, wiśnie, borówki, orzechy, ananasy, mango lub włoskie komponenty: różnego rodzaju czekolady, rafaello, kukułkę, karmel, brownie i inne.
Technologia produkcji lodów trwa minimum 24 godz. Czas ten jest niezbędny do dojrzewania bazy. Dzięki temu lody mają zwartą konsystencję i są kremowe.
- Wytwarzamy też lody na bazie jogurtu greckiego oraz sorbety, gdzie głównym składnikiem są owoce. Nowością w tym sezonie - dla diabetyków i dbających o linię - są lody bez cukru, z dodatkiem stewii i ksylitolu – dodaje pani Jolanta.
Oprac. MB
Idź po olej do głowy
„Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem”. Tak podobno zwykł mówić Hipokrates - ojciec medycyny, a dokładnie ojciec profilaktyki zdrowotnej, propagator zdrowych nawyków żywieniowych.
Mamy coraz większą świadomość czym jest zdrowe odżywianie i jakie ma ono dla nas znaczenie. Mamy dosyć chemii w jedzeniu. Chcemy jeść zdrowe, świeże i naturalne produkty. W tym szalonym, zabieganym świecie zaczynamy powoli „iść po olej do głowy”. I to dosłownie. Zmieniamy swoje zwyczaje żywieniowe. Brawo! Właśnie „ten” olej jest nam tak potrzebny w głowie... ale i na talerzu.
Rynek oferuje bardzo szeroki asortyment olei i właściwie tylko od stanu naszej wiedzy zależy to, na jaki się zdecydujemy i do czego go użyjemy.
Kuchnia