Zdrowy Białystok

Czwartek, 09 05 18:36

Ostatnia modyfikacja:czwartek, 9 05 2024

Paluszek i główka

Jesień to czas powrotów dzieci do szkół. Jednak dla wielu uczniów nawet drobna błahostka, może okazać się niezłą wymówką od pójścia do szkoły. Czy to tylko zwykłe ?widzimisię?, czy może sprawa jest bardziej złożona?
Kto z nas nie zna powiedzenia: ?Paluszek i główka to szkolna wymówka?? Mówili nam tak rodzice (a teraz my powtarzamy je swoim dzieciom), gdy nie wierzyli nam, że rozchorowaliśmy się akurat w dniu ważnej klasówki szkolnej. Gdy narzekaliśmy na ból głowy, brzucha, czy złe samopoczucie, to często zdarzało się, że rodzice uznawali to za wykręty. Dopiero gdy nasze narzekania znajdowały potwierdzenie w podwyższonej temperaturze ciała, rodzice uznawali, że rzeczywiście jesteśmy chorzy i powinniśmy zostać w domu. Hura! Tym razem klasówka nas omijała.


To prawda, w niektórych przypadkach, rzeczywiście udawanie przed troskliwą mamą cierpienia jest sposobem na uniknięcie trudnych sytuacji. Tyle tylko, że później może okazać się, że rzeczywiście stajemy się chorzy. Jak to możliwe?
Bardzo banalne jest stwierdzenie, że ciało i umysł stanowi jedność. Zastanówmy się jednak, co owo stwierdzenie ma wspólnego z chorobami ?przedklasówkowymi?. Dziecko wyobraża sobie swoje niepowodzenie, reakcję nauczyciela, kolegów czy wreszcie rodziców. Pojawia się w nim lęk. Chce uniknąć tego, jego zdaniem, ?złego?, które je czeka. Owszem ? może wtedy tworzyć wymyśloną historię. Może też jednak być przekonane, że wymyślać nie wolno, a wówczas z pomocą przychodzi mu jego ciało. Dziecko naprawdę zaczyna odczuwać ból, pogarsza się mu samopoczucie, a nawet rośnie temperatura ciała. Specjaliści mówią wówczas o somatyzacji, czyli o przeobrażaniu się trudności psychicznych, w objawy chorób ciała.
Dzieje się tak, gdy zawodzą nasze psychiczne sposoby radzenia sobie w trudnej sytuacji, pojawia się reakcja ciała w postaci zaburzeń, czy też chorób psychosomatycznych. Szczególnie łatwo może dochodzić do tego zjawiska u dzieci, które nie dysponują jeszcze dobrze wykształconymi mechanizmami obronnymi. Ich ciało sygnalizuje trudności przeżywane przez umysł na wiele sposobów. Do najczęściej doświadczanych zaburzeń psychosomatycznych należą bóle i zawroty głowy, bóle brzucha, kołatanie serca, nudności, zaburzenia łaknienia czy zaburzenia snu. Można do tego dodać jeszcze dolegliwości skórne, kłopoty z nadciśnieniem czy zdarzające się dość często zaburzenia przewodu pokarmowego (biegunki, wymioty).
Zaburzenia psychosomatyczne są trudne do zdiagnozowania, tym bardziej, że pacjenci nie są skorzy do mówienia o swoich emocjach. Dla przykładu, osobie dorosłej, łatwiej jest powiedzieć o bólach pleców, niż o kłopotach w małżeństwie. Pierwszym powodem odwiedzenia lekarza przez osoby chore na depresję są właśnie problemy somatyczne, czyli typowo cielesne. U 30% chorych na depresję objawy te występują przez ponad pięć lat, zanim zostanie ustalone prawidłowe rozpoznanie. W tym czasie niejednokrotnie diagnozujący pacjenta lekarze, kierują się przede wszystkim symptomami choroby i wypisują recepty - lecząc w ten sposób tylko ciało. Inną trudnością w udzieleniu właściwej pomocy osobom cierpiącym na zaburzenia psychosomatyczne jest to, iż mają one często poczucie znakomitego zdrowia psychicznego. Choroba ciała jest ceną, jaką płacą za to, że mogą bez lęków, obsesji, bezsenności ?funkcjonować? w swoich najważniejszych rolach życiowych, pomimo doświadczania nadmiernych napięć psychicznych.
Podsumowując, jeżeli chorujemy od wielu lat, a lekarz (nieraz nawet kolejni lekarze) nie wie, co nam jest, zastanówmy się, czy choroba ciała nie jest sygnałem trudności psychicznych. Może w naszym życiu nie wszystko dzieje się tak, jak chcielibyśmy? Może mówienie sobie, że wszystko jest w porządku to unikanie przyznania się do problemów, które skutkują chorobą ciała?
Jeśli zależy nam na uzdrowieniu ? warto odpowiedzieć sobie uczciwie na te pytania, lub porozmawiać ze specjalistą psychoterapeutą, który pomoże nam w znalezieniu prawdziwych odpowiedzi.
Artur Brzeziński, www.pracowniaintegra.pl

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna Paluszek i główka