Zdrowy Białystok

Wtorek, 07 05 20:46

Ostatnia modyfikacja:wtorek, 7 05 2024

Pół tysiąca sprzymierzeńców

węzłyKulki, które można poczuć pod skórą, a nawet zobaczyć. Umiejscowione na przedniej, bocznej lub tylnej powierzchni szyi, pod pachami czy w okolicy pachwinowej. Mogą być bolesne przy dotykaniu, a skóra w ich okolicy może być zaczerwieniona i rozgrzana. To powiększone węzły chłonne.
Węzły chłonne są niewielkimi narządami, przypominającymi kształtem fasolki, częścią tzw. układu limfatycznego (chłonnego), który oprócz transportowania limfy, produkuje i magazynuje komórki, których zadaniem jest walka z infekcjami. W naszym organizmie jest ponad 500 węzłów chłonnych. Część z nich znajduje się tuż pod skórą - na szyi, wokół uszu, pod żuchwą, w pachwinach, pod pachami. Pozostałe znajdują się wewnątrz ciała. Kiedy człowiek jest zdrowy, węzły chłonne są niebolesne i niewyczuwalne. Jeśli powiększają się i stają się obrzęknięte, można je poczuć przy dotyku, a nawet zobaczyć jako wypukłości. Są też bolesne, a skóra w ich okolicy bywa zaczerwieniona i ocieplona.
- Przyczyny powiększenia się węzłów chłonnych u dzieci można podzielić na infekcyjne i nieinfekcyjne – mówi Małgorzata Hołub, kierownik medycznego laboratorium Diagnostyka w Białymstoku. - Te pierwsze to: wirusowe (mononukleoza zakaźna, cytomegalia, różyczka, gorączka trzydniowa, odra, zapalenie wątroby, HIV), bakteryjne (zakażenie paciorkowcowe, salmonella, gruźlica, choroba kociego pazura), pasożytnicze (toksoplazmoza) oraz grzybicze. Natomiast nieinfekcyjne mogą świadczyć o chorobach tkanki łącznej, immunologicznych czy nowotworach. Występują też po niektórych lekach lub szczepieniach.
Powiększenie się tylko jednej grupy węzłów, np. szyjnych, jest zwykle odpowiedzią na miejscowy proces zapalny. Innym przykładem może być powiększenie węzłów chłonnych w okolicy podżuchwowej i na przedniej powierzchni szyi, które występuje najczęściej w przeziębieniu, w zapaleniu jamy ustnej, zaawansowanej próchnicy ze stanem zapalnym czy w zapaleniu migdałków podniebiennych. Z kolei powiększenie węzłów chłonnych na tylnej powierzchni głowy może sugerować zapalenie ucha zewnętrznego, obecność ropnych zmian skórnych na owłosionej skórze głowy, ukąszenie tej okolicy przez kleszcza, ale często występuje też u dzieci chorych na różyczkę. Gdy powiększają się wszystkie węzły chłonne, wówczas może to być związane z odczynem alergicznym, stanem zapalnym wielonarządowym, infekcją wirusową, uogólnioną infekcją bakteryjną (posocznica), pierwotniakową (toksoplazmoza), chorobami tkanki łącznej czy chorobą rozrostową (białaczka, chłoniak).
Oprócz powiększonych węzłów chłonnych, dziecko ma też zazwyczaj objawy choroby, która spowodowała to powiększenie. Najczęściej stan taki wywołany jest niegroźną infekcją. Szczególną uwagę należy zwrócić na dziecko, u którego powiększenie węzłów chłonnych występuje w nietypowej lokalizacji np. w okolicy obojczyków oraz gdy węzły są długo powiększone, niebolesne, twarde, lub przeciwnie – rozmiękające, gdy obserwuje się brak ruchomości węzłów, tworzenie się pakietów węzłów czy też tworzenie się ranek przez które wypływa ropna wydzielina.
- Dziecku z powiększonymi węzłami chłonnymi warto wykonać morfologię krwi. Mimo że jest to podstawowe badanie diagnostyczne, jego interpretacja, pomaga wstępnie poznać przyczynę choroby. U dzieci z infekcją najczęściej zmienia się ilość leukocytów. Leukocyty (WBC) to komórki odpowiedzialne za działanie układu odpornościowego. Ich ilość wzrasta w różnego typu zakażeniach i procesach zapalnych. We krwi człowieka występuje pięć rodzajów leukocytów w określonych proporcjach. Proporcje te ulegają zaburzeniu w poszczególnych typach infekcji. Aby przekonać się, czy są prawidłowe, należy wykonać morfologię z obrazem odsetkowym leukocytów (tzw. rozmaz). Kolejnym ważnym badaniem jest oznaczenie poziomu białka C-reaktywnego (CRP). Znacznie podwyższone stężenie CRP we krwi występuje w zakażeniach bakteryjnych, nieco mniejsze w infekcjach wirusowych, stanach zapalnych czy urazach. Odczyn Biernackiego (OB) to badanie szybkości opadania krwinek czerwonych. Zwiększona szybkość opadania może sugerować stan zapalny. Z uwagi na fakt, iż powiększone węzły chłonne, zwłaszcza szyjne, mogą być oznaką obecności bakterii z grupy paciorkowców w gardle i na migdałkach podniebiennych, warto wykonać też badanie ASO. Wartości powyżej zakresu referencyjnego świadczą o zakażeniu paciorkowcem. Pomóc może również wymaz z gardła – wyjaśnia Małgorzata Hołub.
W celu sprawdzenia, czy węzły chłonne powiększyły się też w miejscach niedostępnych w badaniu fizykalnym (wewnątrz klatki piersiowej, w jamie brzusznej) wykonuje się zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej i badanie ultrasonograficzne jamy brzusznej.
Sposób leczenia powiększonych węzłów chłonnych zależy od przyczyny, która to powiększenie wywołała. W większości przypadków powiększenie węzłów chłonnych w okolicy szyi nie wymaga specjalnego leczenia, gdyż jest wywołane przez wirusowe przeziębienie. Węzły chłonne same zmniejszą się, gdy ustąpią objawy przeziębienia. Obrzęknięte w wyniku infekcji bakteryjnej węzły chłonne szyjne zwykle wymagają włączenia antybiotyku. Jeśli w węźle chłonnym została stwierdzona treść ropna i nie udaje się wyleczyć tego stanu antybiotykiem, konieczne może być nacięcie węzła i opróżnienie go z zalegającej ropy (tak zwany drenaż węzła).
Oprac. Marzena Bęcłowicz na podstawie www.diag.pl

Szybki kontakt

  • Adres: ul. Bema 11, lok. 80, II piętro
    15-369 Białystok
  • Tel: 85 745 42 72
Jesteś tutaj: Strona główna Medycyna Pół tysiąca sprzymierzeńców